Tekst i zdjęcia: U. Smolanko
8 MAJA
NARODOWY DZIEŃ ZWYCIĘSTWA
"Polacy chcą niepodległości, lecz pragnęliby, aby ta niepodległość kosztowała dwa grosze i dwie krople krwi. A niepodległość jest dobrem nie tylko cennym, ale bardzo kosztownym."
Dziś na Cmentarzu Wojsk Polskich w Kielcach przy ul. Ściegiennego odbyły się wojewódzkie uroczystości Dnia Zwycięstwa.
Dzień Zwycięstwa ustanowiony został na pamiątkę zakończenia II Wojny Światowej. Dawniej znany jako Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności ustanowiony w Polsce dekretem z 8 maja 1945 r. zatwierdzonym przez Krajową Radę Narodową był obchodzony 9 maja. Obecnie, zgodnie z ustawą z 2015 r. Narodowy Dzień Zwycięstwa obchodzimy 8 maja.
W patriotycznym wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele władz, reprezentanci wojska i służb mundurowych, a także reprezentanci organizacji patriotycznych.
Obchody rozpoczęły się od wprowadzenia sztandarów i pododdziału honorowego a następnie odśpiewania hymnu państwowego.
Po oficjalnych przemówieniach nastąpiło wciągnięcie flagi państwowej na maszt, a na znak hołdu dla poległych Apel Pamięci i salwa honorowa.
Następnie pod Pomnikiem Żołnierzy Wojska Polskiego złożono wieńce, wiązanki okolicznościowe i zapalono znicze.
W tak ważnej rocznicy dla Polski i Polaków nie mogło oczywiście nas zabraknąć. Bo to przecież my, nasz związek, od kilku lat porządkuje i dba o zapomniane mogiły na tym Cmentarzu.
Świętokrzyski Związek Żołnierzy Wojska Polskiego reprezentowali koledzy : Ludwik Będziora i Janusz Smolanko.
"Ojczyzna moja - to ten duch narodu .
Co źyje cudem wśród głodu i chłodu."
M Konopnicka "Ojczyzna"
_________________________________________________________________________
Tekst: Tadeusz Podkowa
Zdjęcia: Jacek Ściupider
Kazimierza Wielka – uroczyste odsłonięcie
tablicy pamiątkowej.
3 maja 2025 r. w Święto Konstytucji 3 Maja uczestniczyliśmy, jako Koło nr 11 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego, w odsłonięciu w Kazimierzy Wielkiej tablicy pamiątkowej ku czci szer. Stefana GALWASA - mieszkańca Kazimierzy Małej, k. Kazimierzy Wielkiej. Z wnioskiem o uczczenie szer. Stefana GALWASA do Koła nr 11 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego oraz do władz lokalnych zwróciła się Małgorzata Jachna, wnuczka bohatera uroczystości.
Życiorys szer. Stefana GALWASA oraz informację o przebiegu obrony Helu, w której do końca uczestniczył żołnierz-bohater z Kazimierzy Małej, przedstawił zebranym ppłk dr n. wojsk. Tadeusz Podkowa Prezes Koła nr 11 ZŻWP w Kazimierzy Wielkiej.
Szer. Stefan GALWAS, syn Kazimierza, urodził się 3 lutego 1916 r. w Kazimierzy Małej. 28 października 1938 r. powołany został do służby wojskowej w 39 pułku piechoty Strzelców Lwowskich w Jarosławie. W marcu 1939 roku przeniesiony został do Korpusu Ochrony Pogranicza, do batalionu fortecznego SARNY, jako strażnik. W kwietniu 1939 r. skierowany został na Hel w ramach relokacji oddziału KOP-u. Znalazł się w batalionie fortecznym, którego zadaniem była rozbudowa umocnień, przede wszystkim schronów w ramach OŚRODKA OPORU JASTARNIA.
Po wybuchu wojny batalion, w którym służył, włączono do obrony Helu.
2 października 1939 r. szer. Stefan GALWAS został wzięty do niewoli niemieckiej.
Figuruje na liście obozowej Stalag II C Waldenberg od 1939 r. do 19.04.1941 r. kiedy to został przeniesiony do Greiwaldu. Pojawia się również w dokumentacji obozu Stalag II D Stargard. Nr. Jeniecki 13529.
2 października 1939 r. szer. Stefan GALWAS został wzięty do niewoli niemieckiej.
Figuruje na liście obozowej Stalag II C Waldenberg od 1939 r. do 19.04.1941 r. kiedy to został przeniesiony do Greiwaldu. Pojawia się również w dokumentacji obozu Stalag II D Stargard. Nr. Jeniecki 13529.
22.6.1943 r. Stefan GALWAS powrócił z niewoli do miejsca zamieszkania. Podczas okupacji był żołnierzem placówki Armii Krajowej o pseudonimie „Hel” w Kazimierzy Małej oraz Oddziału Dywersyjnego Dominika Kasia Kompanii „Kasztan” w Kazimierzy Wielkiej. 5 sierpnia 1944 r. brał udział w bitwie o Skalbmierz, gdzie został ciężko ranny. Do końca życia pozostał z widocznym inwalidztwem. Po wojnie był rolnikiem w Kazimierzy Małej. Odznaczony został KRZYŻEM KAWALERSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI i MEDALEM ZA UDZIAŁ W WOJNIE OBRONNEJ 1939 r. Stefan GALWAS zmarł 16 maja 1990 r. w Kazimierzy Małej i tam jest pochowany.
Obrona HELU, zarówno od strony morza jak i lądu była ściśle związana z całością obrony wybrzeża, zwłaszcza Gdyni. Stanowiła jej tarczę ochronną od strony morza. Hel był główną bazą polskiej floty wojennej, której dowódcą był kontradmirał Józef Unrug, a bezpośrednio załogą Rejonu Umocnionego HEL dowodził kmdr. por Włodzimierz Steyer. W skład załogi wchodził: batalion KOP HEL, kompanie rezerwistów Marynarki Wojennej i załogi zatopionych okrętów. W sumie ok. 3 tys. żołnierzy. Podstawowa siłę ogniową stanowił Dywizjon Artylerii Nadbrzeżnej i 2 Morski Dywizjon Artylerii Przeciwlotniczej. Dopóki walczyła LĄDOWA OBRONA WYBRZEŻA pod dowództwem płk. Józefa Dąbka rejon Helu był jedynie sporadycznie atakowany przez lotnictwo i ostrzał artylerii okrętowej Kriegsmarine. Sytuacja gwałtownie się zmieniła po zdobyciu Gdyni przez Niemców 14 września 1939 r. oraz upadku 19 września ostatniego bastionu polskiej Obrony Wybrzeża – Kępy Oksywskiej. Rejon Umocniony Hel, pozostał sam, bez jakiegokolwiek nadziei na pomoc z zewnątrz. Już jednak 9 września niemieckie oddziały 42 pułku Grenzwache i 5 pułku Kawalerii podeszły pod polską wysuniętą pozycję na południe od półwyspu. Broniąca się polska kompania marynarzy wycofała się z tej pozycji pod wieś Chałupy. Tu niemieckie natarcie utknęło. Zaczęła się natomiast bitwa artyleryjska i lotnicza. Ciężkie okręty liniowe Kriegsmarine Schlezwig-Holstein i Schliesen współdziałając z lotnictwem miały zniszczyć na Helu baterie artylerii nadbrzeżnej, a przede wszystkim znajdującą się na cyplu baterię kał.152,4 mm składającą się z 4 dział. Mniejsze okręty niemieckie otrzymały zadanie zniszczenia polskich baterii przeciwdesantowych i stanowisk ogniowych broni maszynowej. 25 września Niemcy podjęli próbę zniszczenia polskiej baterii cyplowej na Helu.
Dwa wspomniane okręty liniowe Schlezwig-Holstein i Schliesen miały miażdżącą przewagę ogniową: 8 dział kal. 280 mm i 20 dział kal. 150 mm. Pomimo tego polska bateria cyplowa podjęła walkę. Uzyskała nakrycie salwowe Schliesena - dwa trafienia w nadbudówki. Okręty niemieckie wycofały się pod przykryciem zasłony dymnej. 27 września te same wielkie okręty ponownie ostrzeliwały baterię cyplową, uszkadzając dwa działa i powodując straty wśród artylerzystów polskich w rannych i zabitych. Pozostałe działa uszkodziły Schlezwig-Holsteina uzyskując dwa trafienia. W sumie pojedynki artyleryjskie polskiej baterii skutecznie odparły potężne okręty niemieckie. Nadmienić należy, że przez cały czas - a zwłaszcza od 19 września - lotnictwo niemieckie oraz okręty Kriegsmarine ustawicznie bombardowały i ostrzeliwały polskie wojska lądowe broniące Helu.
Niemieckie wojska lądowe mające po upadku POLSKIEJ OBRONY WYBRZEŻA gigantyczną przewagę cały czas przygotowywały się do natarcia na Hel. Na osobisty rozkaz Hitlera szturm na pozycje polskie nastąpił 30 września. Po piekielnym przygotowaniu ogniowym przez artylerię lądową i okrętową oddziały niemieckie zdobyły dwie kolejne polskie pozycje opóźniania. Obrońcy polscy wycofali się na trzecią pozycję i podczas kolejnego szturmu niemieckiego wysadzili zaporę minową, składającą się z połączonych torped okrętowych. Eksplozja spowodowała znaczne straty wśród nacierających Niemców, którzy dotarli do Kuźnicy i ich atak został załamany. Nastąpiło przygotowanie Niemców do totalnego desantu na Półwysep Helski od strony morza. Do desantu jednak nie doszło, gdyż 1 października 1939 r. dowódca polskiej floty kontradmirał Józef Unrug wobec wyczerpania możliwości dalszej walki podjął decyzję o zaprzestaniu oporu. 2 października 1939 r. w Grand Hotelu w Sopocie kmdr Marian Majewski w imieniu REJONU UMOCNIONEGO HEL podpisał akt kapitulacji. Jednocześnie wojska niemieckie wkroczyły na Hel. Jednym z bohaterskich obrońców HELU był szer. STEFAN GALWAS, którego pamięć uczczona została pamiątkową tablicą odsłoniętą w Święto Konstytucji 3 Maja.
Tablicę ufundowała Gmina Kazimierza Wielka, a Pan Zbigniew Frączek dostarczył i zamontował kamień. Ppłk Tadeusz Podkowa, kmdr Wiesławem Ertman oraz kol. Andrzej Bienias opracowali scenariusz uroczystości odsłonięcia tablicy. W poczcie sztandarowym uczestniczyli: st chor. szt. Andrzej Graf, kol. Jacek Ściupider i kol. Zbigniew Buczak. Odsłonięcia tablicy dokonała wnuczka bohatera Pani Małgorzata Jachna w towarzystwie burmistrza Kazimierzy Wielkiej Pana Adama Bodziocha oraz Prezesa Koła nr 11 ZŻWP im. Marszałka Piłsudskiego ppłk. dr. n. wojsk. Tadeusza Podkowy. Poświęcenia tablicy dokonał Kapelan Koła Ks. .Tomasz Baranowski. Na zakończenie uroczystości ppłk Stanisław Kozioł, Prezes Zarządu Wojewódzkiego ZŻWP wręczył Pani Małgorzacie Jachnie pamiątkowy grawerton.
___________________________________________________________________________________
Tekst: U. Smolanko
Zdjęcia: J. Smolanko, J. Zebrowska
"W dniu dumy
W dniu radości
Jak szeroki polski kraj,
Niechaj okrzyk w niebo strzela
Vivat! Vivat! Trzeci Maja! "
Radosne i patriotyczne Święto Konstytucji 3 Maja rozpoczęliśmy od udziału w uroczystym ślubowaniu strzelców, które odbyło się pod Pomnikiem Czynu Legionowego, znajdującego się na Placu Józefa Piłsudskiego w Kielcach.
Na zaproszenie pani Komendant insp. Beaty Kani ze Związku Strzeleckiego Kielce w przysiędze uczestniczyliśmy jako goście honorowi.
Serdecznie gratulujemy wszystkim składającym przyrzeczenie stając się od tego momentu pełnoprawnymi członkami grona strzeleckiego.
Nasza delegacja w składzie: kol. Joanna Zebrzowska, kol. Wacław Słomnicki i kol. Janusz Smolanko wzięła udział w oficjalnych obchodach 3 Maja pod Pomnikiem Stanisława Staszica w Parku Miejskim. Wiwat 3 Maja.
A nasze koleżanki Jola i Terenia, nasze Pasjonutki, jak co roku wzięły udział w części artystycznej Pikniku Majowego Vivat 3 Maja, dając mini koncert patriotyczny. Brawo !
"Niech pokolenia pokoleniom
podają pamiątkę dnia tego."
______________________________________________________________________________
Tekst : U. Smolanko
Zdjęcia: J. Smolanko
2 maja - Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej.
Dziś obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej – symbol dumy, jedności i niezłomności naszego narodu. Święto flagi odbyło się pod Pomnikiem, który powstał dla upamiętnienia 150 rocznicy wybuchu powstania listopadowego i ustanowienia barw narodowych. Znajduje się on u zbiegu ulic Zagórskiej i Tarnowskiej.
W uroczystości wzięła udział delegacja Świętokrzyskiego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w składzie: kol. Wacław Słomnicki i kol. Janusz Smolanko.
Biało-czerwona – Nasza duma, Nasza historia, Nasza przyszłość.
___________________________________________________________________________________
Tekst i zdjęcia: U. Smolanko
"Majorze Hubalu, bądź pewny
Są szable bo my tu jesteśmy!
Na apel staniemy bitewny
I przetrwa legenda twa w pieśni
Hubalowa legendo..."
Dziś tj. 30 kwietnia w 85 rocznicę bohaterskiej śmierci mjr Henryka Dobrzańskiego pseudonim „Hubal” spotkaliśmy się przy jego symbolicznym grobie na Cmentarzu Partyzanckim przy ul. Ściegiennego w Kielcach.
Koło nr 10 ZŻWP w Kielcach reprezentowali : st. chor. sztab. Wacław Słomnicki, st. chor. sztab. Ludwik Będziora, st. chor. sztab. Janusz Smolanko oraz koleżanka Joanna Zebrzowska.
W patriotycznej zbiórce udział wzięli strzelcy wraz z panią Komendant insp. Beatą Kanią ze Związku Strzeleckiego Kielce im. J. Piłsudskiego w Kielcach.
Nasze spotkanie rozpoczęliśmy odtworzeniem hymnu państwowego. Następnie zebrani wspólnie wysłuchali pieśni: Hubalowa legendo, Hej my partyzanci i Śpij kolego.
Nie obyło się bez krótkiej lekcji historii o bohaterskim Majorze i jego śmierci. W hołdzie pod Pomnikiem zostały zapalone znicze.
„Majorze Hubalu, dlaczego Nie stajesz,
gdy wzywa Cię werbel?”
Cześć i chwała Bohaterowi
Pamiętamy!
_______________________________________________________________________________

Wkrótce Majowe Święta.
Zapraszamy wszystkie członkinie, wszystkich członków oraz sympatyków Związku do wspólnego świętowania.
Do miłego spotkania.
Poniżej zaproszenie od Świętokrzyskiego Wojewody przesłane na ręce Prezesa oraz program Majowych Świąt.




_______________________________________________________________________________________
Życzenia Wielkanocne
Świętokrzyskiego Zarządu Wojewódzkiego
Związku Żołnierzy Wojska Polskiego
Świętokrzyskiego Zarządu Wojewódzkiego
Związku Żołnierzy Wojska Polskiego
Z okazji Świąt Wielkiej Nocy
Zarząd Wojewódzki ZŻWP pragnie złożyć
najserdeczniejsze życzenia wszystkim Członkom, Członkiniom,
Zarząd Wojewódzki ZŻWP pragnie złożyć
najserdeczniejsze życzenia wszystkim Członkom, Członkiniom,
Sympatykom i Sympatyczkom
oraz ich Rodzinom.
oraz ich Rodzinom.
Niech ten wyjątkowy czas Zmartwychwstania Pańskiego
przyniesie pokój w sercu, nadzieję na lepsze jutro
i siłę do przezwyciężania codziennych trudności.
przyniesie pokój w sercu, nadzieję na lepsze jutro
i siłę do przezwyciężania codziennych trudności.
Życzymy zdrowia, rodzinnego ciepła,
pomyślności oraz pogody ducha
na każdy dzień.
pomyślności oraz pogody ducha
na każdy dzień.
Wesołego Alleluja!
Z żołnierskim pozdrowieniem,
Świętokrzyski Zarząd Wojewódzki
Związku Żołnierzy Wojska Polskiego
Świętokrzyski Zarząd Wojewódzki
Związku Żołnierzy Wojska Polskiego

_______________________________________________________________________________
Tekst i zdjęcia: Mirosław Wdowczyk
Jubileusze
31 marca 2025 r. w Biurze Zarządu Koła nr 10 ZŻWP w Kielcach spotkali się: płk Edward Wacnik - Honorowy Prezes Zarządu Wojewódzkiego ZŻWP, ppłk Krzysztof Jędruszczak - Prezes Koła nr 10, ppłk Marek Szmit - Sekretarz Zarządu Koła nr 10, ppłk Mirosław Wdowczyk - Rzecznik Koła nr 10 oraz st. chor. sztab. Janusz Smolanko - Gospodarz Biura Zarządu, członek Koła nr 10.
Bardzo miłym powodem spotkania było uczczenie jubileuszy płk. Edwarda Wacnika i ppłk. Krzysztofa Jędruszczaka. Kolega Edward, dzień wcześniej 30 marca, świętował 97 rocznicę urodzin, a Kolega Krzysztof właśnie 31 marca obchodził 72 rocznicę urodzin. Ponadto, ppłk K. Jędruszczak wręczył płk Edwardowi Wacnikowi Uchwałę Zarządu Koła o przeniesieniu Kolegi Edwarda - na jego prośbę - z kieleckiego Koła nr 2 do grona członków Koła nr 10.
To wyjątkowe spotkanie stało się także okazją do oficjalnego otwarcia Biura Zarządu Koła nr 10. Dzięki staraniom Kolegi Janusza Smolanki, Koło pozyskało to pomieszczenie do nieodpłatnego użytkowania od Zarządu Województwa Świętokrzyskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego. Na szczególne podziękowania za wymagające wielogodzinnej pracy przygotowanie lokalu, zasłużyli małżonkowie Urszula i Janusz Smolankowie. Dziękujemy!!!
_______________________________________________________________________________
Tekst i zdjęcia: Mirosław Wdowczyk
8 marca, dobry rym do Panie – Koła zebranie.
Jest taki dzień w roku, gdy róże są bohaterkami związkowego zebrania. Nie tyle same te piękne kwiaty, a Panie, którym w Dniu Kobiet mamy przyjemność je wręczyć. Tak się stało, gdy 8 marca 2025 r. spotkaliśmy się na zebraniu Koła nr 10 Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Kielcach. Smutne jest to, że nasze związkowe szeregi tak nielicznie są zasilane przez „młodych” emerytów wojskowych. Miłe jest natomiast to, że nasze spotkania coraz liczniej zaszczycane są obecnością pań, członkiń Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, które aktywnie wzbogacają wspólną działalność.
Zebranie, które otworzył i poprowadził Prezes Koła ppłk Krzysztof Jędruszczak, rozpoczęło się - zgodnie z upowszechnioną już tradycją - wspólnym odśpiewaniem Hymnu Związku. Następnie, po powitaniu zebranych Prezes i Zarząd Koła uhonorowali panie z okazji ich święta, wręczyli jubilatom dyplomy gratulacyjne z okazji rocznic ich urodzin oraz udekorowali związkowym odznaczeniem.
Wyrazy uznania i szacunku z okazji Dnia Kobiet przekazane zostały paniom: Janinie Gerlach, Teresie Mróz, Joanie Sieniawskiej, Jolancie Wdowczyk oraz Joannie Zebrzowskiej. Natomiast, z okazji rocznicy urodzin gratulacje przyjęli jubilaci – Pani Jolanta Wdowczyk oraz panowie st. chor. sztab. Zdzisław Giełżecki, por. Józef Ostrowski, ppłk Mirosław Wdowczyk, st. chor. sztab. Jerzy Kowalewski oraz szer. Łukasz Stępień. Ponadto Prezes Koła ppłk K. Jędruszczak udekorował Srebrnym Krzyżem Związku Żołnierzy Wojska Polskiego Panią Jolantę Wdowczyk.
Robocza część zebrania poświęcona została apelowi kierowanego do członków Koła o przekazanie do Zarządu Koła danych biograficznych, niezbędnych podczas uroczystości pożegnalnych, a także przekazaniu informacji o realizacji planu Koła w 2024 r. oraz o planie zamierzeń Koła w 2025 r.
Przy stole, zwyczajowo obfitującym w słodycze, nie zabrakło szampanowego pretekstu do wznoszenia toastów.
_______________________________________________________________________
Tekst i zdjęcia: U. Smolanko
Wspomnienia o druhnie
Zosi Dziewięckiej.
Taka nutka patriotyzmu... Może warto przywołać wspomnienie o młodej kobiecie, druhnie Zosi Dziewięckiej.
"Sanitariacie ,ten tylko cię poznał
Kto w akcji ranny - twej opieki doznał,
Kto z dziurą w głowie, nodze czy ręce
Pod twemi skrzydły krwawił się w męce..."
Kilka wyszukanych informacji o bohaterskiej sanitariuszce. Takie szczegóły zostały zamieszczone w 2008 roku w kwartalniku Kieleckiej Spółdzielni Mieszkaniowej - My KSM.
U zbiegu ulic Dębowej I Klonowej znajduje się pomnik z piaskowca z płytą granitową, upamiętniający bohaterską śmierć w tym miejscu harcerki Zosi Dziewięckiej. Pomnik powstał z inicjatywy Komendy Hufca ZHP Kielce oraz Kręgu "Łysica-Jodła"
Osobiście budową pomnika zajmowała się dh. Urszula Kępkowska, mieszkająca w budynku przy ul. Wiosennej 5, pamiętająca to wydarzenie. Odsłonięcia pomnika dokonały siostrzenica druhny Irena Nyczaj i jej sąsiadka Teresa Pawlik. Patronat nad Pomnikiem objął wówczas Samorząd Uczniowski ze Szkoły Podstawowej Nr 3 przy ul. Wojewódzkiej w Kielcach.
Harcerka Zofia Dziewięcka zginęła 5 września 1939 r. od kuli z samolotu, opatrując rannego żołnierza. Do harcerstwa wstąpiła w 1932 r., po zdobyciu sprawności "samarytanki" pełniła służbę w pogotowiu harcerskim. Po wybuchu wojny rozpoczęła swoją misję wypełniając rotę przyrzeczenia: "Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu I Ojczyźnie".
Nie cofnęła się przed obowiązkiem niesienia pomocy bliźniemu, poniosła śmierć w wieku 20 lat. A tak opisuje to wydarzenie OMPiO /Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej/.
Tragicznego wrześniowego dnia wkraczania Niemców do Kielc, Zosia, mimo toczących się walk, mimo ostrzeliwania okolicy, nie chciała iść do schronu. Obie z siostrą zostały na ulicy. Nagle od ul. Głęboczki nadszedł krwawiący, kulejący żołnierz polski. Zosia wybiegła mu naprzeciw I przeprowadziła go na ul. Klonową. Siostrę Basię wysłała po wodę, a sama zajęła się opatrywaniem ran. Usunęła większe i mniejsze odłamki oraz nałożyła, tak jak ją uczono na szkoleniu sanitarnym, przepisowy opatrunek.
Zaproponowała mu odprowadzenie do szpitala, ale odmówił. Niestety nie zdążyła zapytać żołnierza o nazwisko. Pocisk wystrzelony przez niemieckiego żołnierza ugodził Zosię w samo serce. Zginęła na miejscu. Była pierwszą śmiertelną ofiarą Hufca Kielce w II wojnie światowej .
W roku 2001, w miejscu śmierci bohaterskiej harcerki, postawiony został obelisk upamiętniający to wydarzenie. Na tablicy umieszczono napis “Przechodniu! W dniu 5.09.1939 r. w tym miejscu opatrując rany żołnierza polskiego zginęła dh. Zofia Dziewięcka. Czuwaj!”
Pośmiertnie Zofia Dziewięcka została odznaczona Krzyżem „Za Zasługi dla ZHP”.
Druhna Zofia Dziewięcka została pochowana na Cmentarzu Nowym przy ul. Spokojnej w Kielcach w sektorze F4 rząd 4 grób 25. Bohaterska Zosia została również uwieczniona na muralu odsłoniętym 6 września 2023r. Mural znajduje się pod wiaduktem na skrzyżowaniu ulic Żelaznej ,Armii Krajowej i Żytniej w Kielcach.
Czas mija, lata lecą ,nie ma patronatu nie ma też kieleckich harcerzy, którzy zadbaliby o pomnik-obelisk poświęcony druhnie Zosi Dziewięckiej. Szkoda...
W zeszłym roku pomnik został umyty przez członków Towarzystwa Przyjaciół Kielc. A my jako Związek Żołnierzy Wojska Polskiego pamiętamy, dbamy i odwiedzamy miejsce pamięci druhny Zofii Dziewięckiej.
CZUJ CZUJ CZUWAJ!
______________________________________________________________________________________________
Tekst: U Smolanko
Zdjęcia: Joanna Zebrzowska, J Smolanko
Ostatnie pożegnanie
śp. chor. Zygmunta Adama Sajeckiego
"Tego, co nam zapisane nie da zmienić się.
Idziesz tylko jedną z dróg, jedną chwytasz nić.
Dobrze wiesz, że już tak miało być."
Dzisiaj 15.02.2025r., w ciszy i zadumie, odprowadziliśmy naszego kolegę, Zygmunta Adama Sajeckiego, na miejsce wiecznego spoczynku. Został pochowany na Cmentarzu Komunalnym w Cedzynie /kwatera GA 23 Rząd 8 Grób 3/.
Śp. kolega Zygmunt Adam Sajecki urodził się w 1950 r. w Kielcach. Uczył się i pracował w Kielcach. Po ukończeniu szkoły średniej podjął pracę w Spółdzielni Pracy Usług Różnych na stanowisku tele-radiotechnik. W 1969 roku został powołany do odbycia zasadniczej służby wojskowej w 55 Pułku Zmechanizowanym w Braniewie. W czasie służby awansował do stopnia kaprala i pełnił funkcję Dowódcy drużyny. Po wyjściu do cywila kontynuował pracę w Spółdzielni. W 1972r.podjął pracę w JW 2359 Kielce jako pracownik cywilny wojska na stanowisku elektryk.
W 1977 r. został powołany do Zawodowej Służby Wojskowej w JW 3848 w Kielcach, którą pełnił do roku 1993 na różnych odpowiedzialnych stanowiskach. Odszedł do cywila w stopniu chorążego Wojska Polskiego.
W dniu 12.02.2025 r. śp. chorąży Zygmunt Adam Sajecki odszedł na wieczną wartę.
Cześć Jego Pamięci.
W ostatnim pożegnaniu wzięła udział delegacja ze Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Kielcach oraz koledzy i znajomi zmarłego.
"Cóż zostało nam dzisiaj ?
Wspomnienia...,ten czas ,te chwile...
To dużo...czy może niewiele...
Aż tyle...czy tylko tyle..."
Śpij kolego w ciemnym grobie
Niech się Polska przyśni Tobie.
________________________________________________________________________________
Tekst i zdjęcia: Mirosław Wdowczyk
Delegacja świętokrzyskiej organizacji Związku Żołnierzy Wojska Polskiego uczestniczyła w uroczystości przekazania obowiązków Komendanta Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach.
Jednostka wojskowa na kieleckiej Bukówce od lat szkoli żołnierzy, obserwatorów ONZ oraz cywili, przygotowując ich do misji wojskowych poza granicami kraju, a funkcję jej Komendanta pułkownik Adam Włoczewski przekazał podpułkownikowi Krzysztofowi Orzechowi, swojemu dotychczasowemu zastępcy. Płk Adam Włoczewski, specjalista współpracy cywilno-wojskowej, uczestnik kilkunastu wojskowych misji zagranicznych, był komendantem CPdMZ od 2021 r. Poprzednio pełnił służbę w Centrum Operacji Lądowych - Dowództwie Komponentu Lądowego w Krakowie. Były już Komendant CPdMZ, został przeniesiony do Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych w Warszawie. Uroczystość przekazania obowiązków służbowych odbyła się 7 lutego 2025 r. na placu apelowym kieleckiej jednostki.
W uroczystości udział wzięli przedstawiciele władz ziemi świętokrzyskiej, służb mundurowych, instytucji Garnizonu Kielce, stowarzyszeń kombatantów i weteranów, a także żołnierze i pracownicy CPdMZ. Władze wojewódzkie reprezentowali: Wicewojewoda Świętokrzyski Michał Skotnicki, Przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski oraz radny Sejmiku Henryk Milcarz. Na zaproszenie płk. Adama Włoczewskiego w ceremonii przekazania obowiązków oraz pożegnania Komendanta udział wzięła delegacja Świętokrzyskiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego - ppłk Stanisław Kozioł, Prezes Zarządu oraz ppłk Marek Szmit, Wiceprezes Zarządu.
Uroczystość przekazania obowiązków poprzedziło wprowadzenie wojskowej asysty honorowej, podniesienie flagi państwowej RP na maszt oraz odegranie Hymnu Państwowego. Następnie odczytana została decyzja Ministra Obrony Narodowej o zmianie na stanowisku Komendanta oraz dokonano aktu przekazania sztandaru Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych nowemu dowódcy i podpisania dokumentu sankcjonującego to ważne wydarzenie w historii jednostki. Przekazanie obowiązków odbyło się w obecności Szefa Sztabu Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, gen. dyw. dr. Roberta Kosowskiego, który podziękował zdającemu obowiązki Komendanta za profesjonalizm oraz pełną dyspozycyjność w realizowaniu zadań na rzecz podległego oddziału Po tej części uroczystości głos zabrali przedstawiciele władz świętokrzyskich oraz oficerowie zdający i obejmujący obowiązki Komendanta.
Płk Adam Włoczewski powiedział m.in. „Wielką wartością dla mnie są ludzie, których poznałem podczas służby w Centrum. Warto także podkreślić dobrą współpracę z władzami miasta i regionu, dzięki której wiele się nauczyłem i była to dla mnie niejako szkoła życia. Uważam, że zrobiliśmy bardzo dobrą robotę. Byliśmy na Podlasiu, na Ukrainie, pomagaliśmy usuwać skutki powodzi. ale też realizowaliśmy zadania poza granicami państwa - w Kosowie, Libanie i Hiszpanii. Zostałem oddelegowany do Warszawy i mam nadzieję, że będę mógł mieć wpływ na rozwój współpracy cywilno-wojskowej w Wojsku Polskim.
Ppłk Krzysztof Orzech, nowy Komendant CPdMZ zwracając się do żołnierzy i pracowników cywilnych Centrum, stwierdził m.in. „Największym kapitałem naszego Centrum są oczywiście ludzie. Zależy mi na tym, aby żołnierze mieli możliwości rozwoju zawodowego i zbierali doświadczenia dzięki uczestnictwu w misjach zagranicznych. Ze swojej strony uczynię wszystko, aby zadania stojące przed Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych realizowane były, jak dotychczas przez moich poprzedników - na najwyższym poziomie. Wasze doświadczenie, wiedza, umiejętności i oddanie to bezcenny kapitał i wierzę, że wspólnie ten kapitał będziemy mogli pomnażać dla dobra Wojska Polskiego i Rzeczypospolitej Polskiej”.
Zwracając się do ustępującego Komendanta Wicewojewoda Michał Skotnicki zaznaczył w swojej wypowiedzi „Poznałem prawdziwego profesjonalistę, oddanego służbie armii, Ojczyźnie i Województwu Świętokrzyskiemu. Bukówka ma markę w naszym kraju i jak najlepszą opinię. Dziękuję, że dbał Pan o taką właśnie opinię naszej jednostki”.
Przewodniczący Sejmiku Wojewódzkiego Andrzej Bętkowski zwrócił się do płk. A. Włoczewskiego, odchodzącego na wyższe stanowisko „Panie Komendancie, w imieniu samorządu Województwa Świętokrzyskiego składam Panu wyrazy głębokiej wdzięczności i uznania za lata oddanej służby na stanowisku Komendanta Centrum. Życzę Panu dalszych sukcesów i wielu kolejnych osiągnięć zawodowych oraz wszelkiej pomyślności w życiu osobistym. Niech kolejne wyzwania przyniosą Panu satysfakcję i poczucie spełnienia”.
Podczas uroczystości wręczono medale pamiątkowe Centrum, a jednym z wyróżnionych był ppłk Stanisław Kozioł, Prezes Świętokrzyskiego Zarządu Wojewódzkiego ZŻWP. Zwieńczeniem uroczystości przekazania obowiązków i pożegnania płk. Adama Włoczewskiego, było odśpiewanie „Pieśni Reprezentacyjnej Wojska Polskiego” przy akompaniamencie Orkiestry Wojskowej z Radomia oraz defilada wojskowa pododdziałów jednostki. Po oficjalnej wojskowej ceremonii, jej goście oraz gospodarze przeszli do stołówki żołnierskiej, by – przy kawie i słodkim poczęstunku - złożyć podziękowania i życzenia pułkownikowi Adamowi Włoczewskiemu. Oficerowie reprezentujący świętokrzyską organizację Związku Żołnierzy Wojska Polskiego wręczyli odchodzącemu Komendantowi pismo dziękujące za wzajemną owocną współpracę oraz pamiątkową szablę z wygrawerowanym podziękowaniem i życzeniem sukcesów.
__________________________________________________________________________
Tekst : U. Smolanko
Zdjęcia : Joanna Sieniawska , echodnia.eu
Ostatnie pożegnanie śp. ppłk Jana Sałka
Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że dnia 30 stycznia 2025 r. w wieku 101 lat zmarł Jan Sałek. Świętej pamięci Jan Sałek urodził się w Małomierzycach koło Iłży. W 1940 roku wstąpił do organizacji „Chłostra” - kryptonim Batalionów Chłopskich, a w 1942 roku został komendantem placówki „Macierzanka”. 6 sierpnia 1944 roku brał udział w zwycięskiej bitwie z Niemcami pod Tychowem.
Po wojnie Jan Sałek był między innymi wieloletnim prezesem Zarządu Okręgu Ogólnopolskiego Związku Batalionów Chłopskich oraz członkiem Wojewódzkiej Rady Kombatantów i Osób Represjonowanych w Kielcach. Pracował jako nauczyciel, był dyrektorem Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego w Kielcach.
Dziś tj. 1 lutego 2025 r. o godz.12,00 uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się mszą w Kościele Garnizonowym, po czym nastąpiło odprowadzenie śp. ppłk Jana Sałka na Cmentarz Stary przy ul. Ściegiennego.
W imieniu władz zmarłego pożegnał wicewojewoda świętokrzyski Michał Skotnicki. Była też oficjalna delegacja Świętokrzyskiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w składzie: Prezes ppłk Stanisław Kozioł, Wiceprezes ppłk Marek Szmit oraz członkowie Koła Nr 10 koleżanka Joanna Sieniawska, kol. Wacław Słomnicki, kol. Janusz Smolanko. Na ostatnie pożegnanie śp. ppłk Jana Sałka związek wystawił poczet sztandarowy.
"Tak ciężko zamknąć całą tę historię
W jednym słowie ,tym ostatnim
ŻEGNAJ..."
_________________________________________________________________________________________
Tekst : U Smolanko
Zdjęcia : J Smolanko
Posiedzenie Świętokrzyskiego Zarządu
Związku Żołnierzy WP
W dniu 28 stycznia 2025 r. o godz. 12 00 w sali konferencyjnej PSL Kielce przy ul. Wesołej odbyło się posiedzenie Świętokrzyskiego Zarządu Wojewódzkiego Związku Żołnierzy WP.
Spotkanie zorganizował I poprowadził Prezes Zarządu Wojewódzkiego ppłk Stanisław Kozioł. Obecni byli : Wiceprezes Zarządu Wojewódzkiego ppłk Marek Szmit, Sekretarz Zarządu ppłk Piotr Mac, skarbnik Zarządu ppłk Stanisław Wałek, Prezes koła w Kazimierzy Wielkiej ppłk Tadeusz Podkowa z przewodniczącym Komisji Rewizyjnej Marianem Książkiem, Prezes Koła w Sandomierzu chor. Janusz Bogucki, kierownik biura Janusz Smolanko oraz pełnomocnik Zarządu Wojewódzkiego ds. komunikacji z mediami ppłk Mirosław Wdowczyk.
Prezes Zarządu podsumował działania Związku w 2024 roku oraz przedstawił plany i zamierzenia na rok 2025. Wielkim wyzwaniem w tym roku będą wybory nowych władz związkowych.
Spotkanie przebiegło w miłej, koleżeńskiej atmosferze.
„Przyjaźń jest jedyną cementującą siłą,
która może utrzymać świat razem."
- Martin Luther King Jr.
_________________________________________________________________________________
Tekst i zdjęcia: Mirosław Wdowczyk
Pożegnaliśmy oficera Wojska Polskiego,
który 42 lata swojego stuletniego życia poświęcił Związkowi Żołnierzy Wojska Polskiego
Podpułkownik Michał Grabowski, bo o nim ten tekst, urodził się 20 maja 1924 roku w Serechowiczach - obecnie Ukraina. W 1945 roku po wstąpieniu w szeregi Wojska Polskiego ukończył szkołę podoficerską, by następnie podjąć naukę na podoficerskim kursie zawodowym. Zawodową służbę rozpoczął w 12 Dywizji Piechoty, w szeregach której 10 maja 1945 r. został skierowany do Goleniowa nad Odrą w składzie jednostki specjalnej do walki z Werwolfem. Przez niemal dwa lata uczestniczył w działaniach jednostki na obszarze kilku województw. Po ukończeniu poznańskiej Oficerskiej Szkoły Kwatermistrzowskiej – będącej częścią Centrum Wyszkolenia Kwatermistrzowskiego - przez kilkadziesiąt lat wykonywał obowiązki na stanowiskach w wojskowym kwatermistrzostwie. Zawodową służbę wojskową, którą rozpoczął w Szczecinie, zakończył w 21. Wojskowym Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym w Busku-Zdroju. Podczas wieloletniej służby wojskowej, był wielokrotnie wyróżniany za osiągnięcia zawodowe, w tym: Medalem Zwycięstwa i Wolności (1947 r.), Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1975 r.), Medalem 40-lecia Polski (1985 r.) oraz Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski (1985 r.). W 1982 roku, po wcześniejszym przejściu na wojskową emeryturę, ppłk Michał Grabowski aktywnie włączył się w tworzenie w Busku-Zdroju koła Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych - nowo powstającej organizacji emerytów wojskowych. Przez kilkadziesiąt lat aktywności w naszym Związku pełnił ważne funkcje we władzach buskiego Koła nr 5 ZŻWP, min. Przewodniczącego Komisji Rewizyjnej Koła. Za pełną poświęcenia działalność w buskim kole, Kolega Michał Grabowski został wielokrotnie wyróżniony związkowymi odznaczeniami, w tym: Krzyżem Komandorskim ZŻWP oraz w 2024 r. Krzyżem Wielkim ZŻWP.
W 2018 r., kilka lat po śmierci żony Heleny - poznanej i poślubionej w Szczecinie - podpułkownik Michał Grabowski przeniósł się do Szczecina i zamieszkał u swojej córki Renaty Plińskiej. Nie oznaczało to jednak utraty bezpośredniego kontaktu z Kolegą Michałem. Przyjaciele z Koła nr 5 w Busku-Zdroju korzystali z każdej okazji, by podczas telefonicznych łączeń pytać najstarszego członka Koła o zdrowie i samopoczucie oraz składać mu życzenia z okazji świąt i kolejnych rocznic urodzin. W maju 2024 roku z okazji jego setnej rocznicy urodzin, Koło zorganizowało specjalne zebranie z udziałem Pana Michała Skoczylasa, wnuka stulatka. W jego trakcie Prezes Koła ppłk Stanisław Kozioł odczytał akt nadania Jubilatowi przez Zarząd Główny ZŻWP najwyższego odznaczenia związkowego - Krzyża Wielkiego Związku Żołnierzy Wojska Polskiego, a następnie przekazał odznaczenie jego wnukowi. Wnuk odebrał także adresowane do ppłk. Michała Grabowskiego dyplomy gratulacyjne oraz patent uzyskania zaszczytnego tytułu: Weterana Walk o Wolność i Niepodległość Ojczyzny. Michał Skoczylas w imieniu dziadka serdecznie podziękował za odznaczenie i dyplomy oraz stwierdził, że gdyby podpułkownik Michał Grabowski mógł osobiście odebrać te zaszczyty, to całą siłą swego głosu powiedziałby: Ku Chwale Ojczyzny!
22 grudnia 2024 r. stał się ostatnim dniem ziemskiej drogi śp. Michała Grabowskiego. 3 stycznia podczas ceremonii pogrzebowej, która odbyła się w Busku-Zdroju, jego córka Renata głosem pełnym przejęcia, powiedziała: życie mego Ojca Michała zatoczyło pełne koło. Początek i ostatni etap przeżył w Szczecinie, by ostatecznie spocząć w Busku-Zdroju u boku swej najukochańszej Żony Heleny. Nasz ból – dodała - łagodzi świadomość, że Rodzice, którzy przeżyli z sobą 69 lat, są teraz razem i tak, jak przed laty, trzymając się za ręce, mogą spacerować buską Aleją Mickiewicza i alejkami Parku Zdrojowego. W maju 2024 roku z okazji setnej rocznicy urodzin Rodzina wręczyła Jubilatowi statuetkę w kształcie serca z wpisanym cytatem z Papieża Jana Pawła II „Człowiek jest wielki, nie przez to, co posiada, lecz przez to, czym dzieli się z innymi” . Słowa te idealnie odzwierciedlają charakter śp. Ojca – powiedziała córka Renata – człowieka o gorącym sercu, kochającego życie i ludzi, których szanował, którym był przychylny i pomocny. Był człowiekiem niezwykle taktownym, kulturalnym i ciepłym. I takim – dodała – pozostał do końca.
W ceremonii pożegnalnej, która odbyła się 3 stycznia 2025 r. w kaplicy cmentarnej i na miejscowym cmentarzu, wzięła udział najbliższa Rodzina Zmarłego oraz wierni towarzysze reprezentujący Związek Żołnierzy Wojska Polskiego. Przybyli, by odprowadzić Zmarłego Przyjaciela w ostatnią drogę: ppłk Stanisław Kozioł, Prezes Zarządu Wojewódzkiego, a zarazem Prezes buskiego Koła nr 5 ZŻWP, Pani Sabina Andruszko, Wiceprezes ZW i Wiceprezes Koła nr 5, członkowie Zarządu Koła – Pani ppłk lek. Alina Miłkowska, mjr Stanisław Niepsuj oraz st. chor. szt. Wiesław Kasza. Uzdrowisko Busko-Zdrój reprezentowały m.in. delegacja 21 Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego z Dyrektorem Szpitala płk. dr. n. med. Bernardem Soleckim, członkiem Koła nr 5, na czele oraz delegacja Sanatorium „Włókniarz” z Zastępcą Dyrektora Sanatorium dr. n. med. Zdzisławem Legwantem na czele. W ostatniej drodze Pułkownikowi Michałowi Grabowskiemu towarzyszyła, oddając przy grobie pożegnalne salwy, kompania honorowa z kieleckiego Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych dowodzonego przez płk. Adama Włoczewskiego.
Ppłk Stanisław Kozioł, żegnając Zmarłego śp. Michała Grabowskiego, Podpułkownika Wojska Polskiego, członka Koła nr 5 Związku Żołnierzy WP od 1982 roku, powiedział m.in.: Szanowny Panie Pułkowniku, Szanowny Kolego, Drogi Przyjacielu Michale Grabowski: w imieniu członków Związku Żołnierzy Wojska Polskiego dziękujemy Ci za wszelkie trudy i ich owoce w latach naszej współpracy, w czasie których obdarzałeś nas szacunkiem, zaufaniem, przyjaźnią oraz wyjątkową aktywnością w realizacji celów naszego Związku.
Drogi Pułkowniku! Oddanych przyjaciół trudno znaleźć,
a jeszcze trudniej zapomnieć.
Cześć Twojej Pamięci!